Okazuje się, że jest ktoś jeszcze bardziej miniasty niż ja ;) Ekspresja Poli sprawiła, że zdjęcia robiły się same a ja miałam potem spory problem z wybraniem tylko kilku ujęć...
Tymi pięknymi błękitnymi oczami zdobędzie nie jedno męskie serce w przyszłości, a uśmiechem i pogodą ducha z pewnością wiele przyjaciół. Tego Poli życzę ;)
Pierwsze spotkanie:
Już jako roczniak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz